Czytaj

30.10.2021

Pierwsza porażka w sezonie, ale jeden punkt zdobyty.

To była prawdziwa siatkarska wojna i to na bardzo dobrym poziomie, co pokazują statystyki tego spotkania. Exact Systems Norwid Częstochowa pokonała BKS Visła Proline Bydgoszcz 3:2 (30:28, 22:25, 22:25, 25:20, 15:13) w meczu 7. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn. To pierwsza porażka bydgoszczan.

Gospodarze po sześciu meczach mogli pochwalić się do tej pory trzema zwycięstwa. W ostatniej serii spotkań wygrali na wyjeździe z SMS PZPS Spała 3:2. W sobotę liczyli, że doping kibiców poniesie ich do kolejnego zwycięstwa. Bydgoszczanie natomiast rozegrali cztery spotkania i zachowali czyste konto, bowiem wygrali wszystkie swoje dotychczasowe mecze.

– Zespół z Bydgoszczy to naprawdę wymagający rywal. Prezentuję efektywną grę, co przekłada się na ich świetne ligowe rezultaty. Chcąc wygrać ten pojedynek, będziemy musieli skoncentrować się na własnej walecznej postawie, aby odpowiednio wysoko zawiesić poprzeczkę przeciwnikowi i walczyć o punkty w tym spotkaniu – Tomasz Kryński, atakujący Norwida.

Pierwsza partia spotkania rozpoczęła się od równej gry punkt za punkt 5:5. Kiedy w polu serwisowym BKS Visły Proline pojawił się Michał Masny, goście odskoczyli na kilka oczek 9:6. Częstochowianie nie poddawali się i za bardzo dobrą grę na środku należało pochwalić Mateusza Zawalskiego 10:11. Do tego ręki w ataku nie zwalniał Kamil Długosz 12:12. Od tego momentu do końca toczyła się zacięta walka punkt za punkt. Zwycięzcę pierwszego seta wyłoniła gra na przewagi. W niej więcej zimnej krwi zachowali siatkarze Norwida. Ostatnie dwa oczka zdobył Długosz 30:28.

Seta numer dwa zaczęła się od serii zagrywek Kamila Gutkowskiego 4:1. Pomimo starań podopieczni Piotra Gruszki nie potrafili znaleźć skutecznego sposobu, aby zatrzymać rozpędzonych rywali, którzy prowadzili kilkoma oczkami. W ataku po stronie gości dobrze spisywał się Jan Galabov 13:8 i Gutkowski 19:14. BKS Visła Proline do końca utrzymała koncentrację, zwyciężając 25:22. Ostatni punkt zdobył Damian Wierzbicki.

Kolejna partia sobotniego meczu to równa gra obu ekip punkt za punkt 13:13 i 16:16. Drużyny wystrzegały się prostych błędów 21:21. Końcówka była bardzo zacięta, ale ostatecznie szalę zwycięstwa na swoją stronę przechylili bydgoszczanie. Ostatni punkt zdobył Wierzbicki 25:22.

Exact Systems Norwid nie poddał się i w kolejnym secie dość szybko narzucił rywalom swój rytm gry. Dzięki zagrywkom Damiana Bilińskiego wyszli na prowadzenie 9:6. Do tego na środku siatki nie do zatrzymania był Łukasz Usowicz 13:10. W tym fragmencie gry podopieczni Marcina Ogonowskiego nie potrafili znaleźć żadnego sposobu na zatrzymanie gospodarzy. Ostatnie oczko w tej partii zdobył dla swojego zespołu Łukasz Łapszyński 25:20.

Początek tie-breaka do stanu 6:6 był wyrównany. Następnie Exact Systems Norwid Częstochowa zaczął budować swoją przewagę. Przed zamianą stron odskoczył na dwa oczka 8:6. Po krótkiej przerwie zespoły grały praktycznie punkt za punkt. W ostatnich akcjach chłodną głowę zachowali częstochowianie, wygrywając piątą partię 15:13 i całe spotkanie 3:2. Wygraną atakiem z prawego skrzydła przypieczętował Kacper Wnuk.

Statystyki: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1101759.html#stats

Napisała: Katarzyna Porębska, www.tauron1liga.pl

fot. Exact Systems Norwid Częstochowa

Ta strona wykorzystuje pliki cookies w celach statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb klientów. Zmiany ustawień dotyczących plików cookie można dokonać w dowolnej chwili modyfikując ustawienia przeglądarki. Korzystanie z tej strony bez zmian ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia.

Rozumiem
© 2021 BKS VISŁA BYDGOSZCZ. WYKONANIE: