SPS Chrobry Głogów przegrał z BKS Visła Proline Bydgoszcz 0:3 (20:25, 28:30, 22:25) w meczu 25. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn. MVP został wybrany Kamil Gutkowski. Pierwsze spotkanie tych drużyn również zakończyło się wygraną bydgoszczan, ale wtedy zwyciężyli 3:1.

Pierwszą partię spotkania od asa serwisowego rozpoczął Kamil Gutkowski 1:0. W kolejnych akcjach drużyny grały punkt za punkt 6:6. Dzięki dobrym serwisom Krzysztofa Antosika, gospodarze wyszli na prowadzenie 12:8. Wydawało się, że głogowianie mają pod kontrolą grę 15:10. Równie dobrze zagrywał Filip Biegun 17:11. Jednak bydgoszczanie walczyli do końca. Zespół BKS Visły Proline do walki poderwał Jan Galabov 17:17 i 21:17. Przyjezdni do końca kontrolowali grę, wygrywając do 20. W ostatniej akcji błąd w ataku popełnił Maciej Polański.

Przegrana wpłynęła mobilizująco na SPS Chrobrego. Zespół szybko wypracował kilka oczek przewagi 4:1. Do tego w ataku bardzo dobrze spisywał się Bartosz Janeczek. Podopieczni Marcina Ogonowskiego z kolei nie wystrzegali się prostych błędów 11:17. W końcowej fazie gospodarze stracili koncentrację, co wykorzystali przyjezdni. Natomiast w ekipie znad Brdy pewnie punktował Gutkowski oraz Damian Wierzbicki 22:22. W zaciętej końcówce chłodną głowę zachowali bydgoszczanie 30:28.

Seta numer trzy od serii bardzo dobrych zagrywek zaczął Gutkowski 4:0. Zawodnicy beniaminka nie mieli zamiaru tanio sprzedać skóry. Cierpliwie zaczęli odrabiać straty 6:9. Jednak chwilę później głogowianie ponownie zaczęli mieć problemy z przyjęciem serwisów Mariusza Marcyniaka 8:14. BKS Visła Proline do końca dyktowała warunki gry, wygrywając w tej ostatniej części sobotniego meczu do 22. Ostatni punkt na wagę zwycięstwa za trzy punkty zdobył Wierzbicki.