Czytaj

28.03.2022

27 zepsutych zagrywek i wracamy z Krakowa bez punktów.

AZS AGH Kraków pokonał BKS Visła Proline Bydgoszcz 3:1 (25:22, 21:25, 25:18, 26:24) w meczu 27. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn. MVP został wybrany Adam Miniak. To udany rewanż Akademików. Pierwsze spotkanie tych drużyn zakończyło się bowiem wygraną bydgoszczan 3:2.

Akademicy we własnej hali w sobotnie popołudnie zmierzyli się z trzecią drużyną w tabeli, czyli BKS Visła Proline. W roli faworyta stawiani byli bydgoszczanie. Należało jednak zwrócić uwagę, że krakowscy siatkarze prezentują dobry poziom sportowy i na pewno tanio skóry nie sprzedarzą.

Pierwszą partię od skutecznego ataku rozpoczął Karol Borkowski 1:0. Chwilę później równie dobrym zagraniem odpowiedział Damian Wierzbicki 1:1. Do stanu 18:18 drużyny grały punkt za punkt. W końcowej fazie premierowej odsłony niewielką przewagę wypracowali Akademicy 22:19. Gospodarze zachowali spokój i zwyciężyli w tym secie do 22. Ostatni punkt dla swojego zespołu zdobył Jakub Kraut.

Drugi set miał zmienny przebieg. Do stanu 14:14 gra była równa. Następnie podopieczni Andrzeja Kubackiego dzięki zagrywkom Krauta wyszli na prowadzenie 18:14. Bydgoszczanie nie mieli zamiaru się poddać. Równie dobrą dyspozycją w polu serwisowym odpowiedział Antoni Kwasigroch 18:18. Tym razem wyrównaną końcówkę na swoją stronę rozstrzygnęli siatkarze z Bydgoszczy 25:21. Tę partię asem serwisowym zakończył Jan Galabov.

AZS AGH szybko wyciągnął wnioski z porażki. Na zagrywce dobrze spisywał się Dawid Dulski 11:6. Goście nie wystrzegali się prostych błędów 9:14. Krakowscy siatkarze do końca tej partii utrzymali odpowiednią koncentrację, zwyciężając pewnie do 18. Seta zakończył as serwisowym Adama Świdronia.

Czwarta odsłona sobotniego meczu zaczęła się od równej gry 5:5. Następnie kilka oczek przewagi wypracowali Akademicy 9:5. Podopieczni Marcina Ogonowskiego mieli spore trudności w przyjęciu 6:10. Grę BKS Visły Proline uspokoiły trochę przerwy na żądanie trenera z Bydgoszczy 10:10. Od tego momentu do końca toczyła się dość równa gra. W kluczowych akcjach spokój i opanowanie zachowali krakowscy zawodnicy 26:24. Najpierw skutecznym atakiem popisał się Piotr Janusz, a w kolejnej akcji w ataku pomylił się Wierzbicki.

Napisała: Katarzyna Porębska, www.tauron1.liga.pl

Ta strona wykorzystuje pliki cookies w celach statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb klientów. Zmiany ustawień dotyczących plików cookie można dokonać w dowolnej chwili modyfikując ustawienia przeglądarki. Korzystanie z tej strony bez zmian ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia.

Rozumiem
© 2021 BKS VISŁA BYDGOSZCZ. WYKONANIE: