Czytaj

01.12.2022

Wygrywamy z liderem tabeli w czterech setach!

BKS Visła Proline Bydgoszcz pokonuje na własnej hali dotychczasowego lidera Tauron 1. Ligi drużynę Mickiewicz Kluczbork. Spotkanie zakończyło się wynikiem 3:1. MVP spotkania został wybrany zawodnik z Bydgoszczy – Damian Wierzbicki, który jednak zdecydował się przekazać swoją statuetkę debiutującemu Wojciechowi Malinowskiemu.

Spotkanie rozpoczęliśmy w składzie: Maciej Krysiak, Max Elgert, Damian Wierzbicki, Damian Radziwon, Paweł Cieślik, Piotr Śliwka, Filip Jędruszczak, Wojciech Malinowski. Był to bardzo udany debiut Wojtka Malinowskiego (który na boisku grał praktycznie cały mecz) w barwach BKS Visła Proline Bydgoszcz.

Początek pierwszego seta nie zapowiadał, jak zakończy się ta partia. Nasza drużyna miała początkowo duży problem z przyjęciem. Pierwszy punkt w tym secie dla naszego zespołu, po udanym ataku, zdobył Damian Wierzbicki. Goście jednak na początku seta zdecydowanie prezentowali się z lepszej strony. Przy stanie 1:5 trener gospodarzy wziął czas. Przewaga gości wzrosła do sześciu punktów. Chwilę później drużyna z Bydgoszczy rozpoczęła odrabianie strat. Po naszej stronie pojawiło się kilka dobrych bloków, między innymi Damiana Radziwona. Mimo tak dobrej passy nie wystrzegaliśmy się błędów, przede wszystkim w zagrywce. Kiedy jednak na zagrywce pojawił się Max Elgert, zaczęliśmy doganiać naszych przeciwników. Wierzbicki zdobył kolejny punkt dla bydgoszczan, a chwilę później Piotr Śliwka obił blok rywali i doprowadził do remisu. Po ataku Wierzbickiego objęliśmy prowadzenia, a trener zespołu Mickiewicz Kluczbork wziął czas. Po przerwie kolejne punkty na koncie zanotował Śliwka. Elgert w końcu zepsuł zagrywkę i już po chwili goście doprowadzili do remisu. Kolejna część seta to walka punkt za punkt. Mimo chwilowej przewagi drużyny przeciwnej bydgoszczanie szybko odrobili straty. Świetnymi atakami z drugiej linii popisał się Piotr Śliwka. Po asie serwisowym Macieja Krysiaka goście ponownie poprosili o czas. Tuż po nim po stronie Kluczborka pojawiło się kilka dobrych akcji, a po naszej drobne błędy. Kolejne punkty dla naszej drużyny to zasługa duetu Paweł Cieślik i Damian Wierzbicki. Oprócz udanych ataków zaliczyli również oni spektakularny blok. Goście jednak nie dawali za wygraną i doprowadzili do remisu. O czas poprosił Michal Masny. Końcówka seta była niezwykle emocjonująca i wyrównana, jednak zakończyła się zwycięstwem Bydgoszczy 25:23.

Drugiego seta rozpoczęliśmy od nieudanego ataku Krysiaka. W następnej akcji punkt dla nas zdobył Cieślik, który chwilę później zepsuł swoją zagrywkę. Po stronie gości również pojawiły się problemy z zagrywką. Kolejne dwa punkty zdobyliśmy po atakach Wierzbickiego. Przy trzypunktowej przewadze bydgoszczan, goście wzięli czas. Tuż po nim po dobrych akcjach zdobywają punkt kontaktowy. Po kilku piłkach goście doprowadzają do remisu. Początek tego seta był niezwykle wyrównany. Zawodnicy z Kluczborka zablokowali Damiana Wierzbickiego i objęli prowadzenie. Następne punkty dla naszej drużyny zdobyli Krysiak (po udanym ataku) i Cieślik (asem serwisowym). Ponownie w meczu nastąpiła seria punkt za punkt. Po świetnym, potrójnym bloku trio Śliwka, Cieślik, Wierzbicki objęliśmy prowadzenie, a goście wzięli czas. Po autowym ataku gości wyszliśmy na dwupunktowe prowadzenie. Po dwóch autowych atakach Śliwki tablica wskazywała wynik 17:17. Kolejny punkt dla Bydgoszczy zdobył Wierzbicki. Kolejny punkt Kluczbork oddał nam za darmo – zepsutą zagrywką. Przewaga BKS Visła Proline Bydgoszcz wzrosła do dwóch punktów. Po naszej stronie wkradły się drobne błędy. Świetna końcówka seta w wykonaniu Krysiaka zapewniła nam zwycięstwo 25:21.

Seta otworzyła zepsuta zagrywka Pawła Cieślika. Następnie goście zablokowali Krysiaka. Chwilę potem Damian Wierzbicki zdobył pierwszy punkt dla Visły, kolejny natomiast oddał zepsutą zagrywką. Początek seta w wykonaniu naszej drużyny nie należał do najlepszych. Po stronie gości również pojawił się problem z zagrywką. Kilka błędów Bydgoszczy pozwoliło Kluczborkowi na objęcie pięciopunktowego prowadzenia. Wierzbicki, Cieślik i Krysiak zdobywają kolejne punkty na konto Visły. Ten pierwszy w kolejnej akcji przebił blok rywali. Śliwka obił atak rywali i dopisał kolejny punkt na konto naszej drużyny. Damian Radziwon dołożył kolejny – asem serwisowym. Kolejne dwa świetne ataki Piotra Śliwki pomogły nam zmniejszyć stratę. Po naszej stronie kolejny świetny atak Macieja Krysiaka, a tuż po nim nieudana zagrywka Cieślika. Trener na zagrywkę wprowadził Kamila Gutkowskiego, w miejsce Wierzbickiego, jednak nasz przyjmujący zepsuł serwis. Kolejny świetny atak na swoim koncie zapisał Radziwon. Po naszej stronie ponownie duże problemy z zagrywką, przez co wiele punktów oddaliśmy naszym przeciwnikom za darmo. Tego seta przegraliśmy, mimo zaciętej walki. Po udanym ataku gości partia zakończyła się wynikiem 25:20.

Kolejnego seta zaczęliśmy udanym blokiem duetu KrysiakRadziwon. Kolejny punkt zdobyli natomiast goście, po udanej kiwce. Chwilę potem oddali nam jednak punkt, po serwisie w aut. Początek seta był bardzo wyrównany. Zawodnicy Kluczborka nie byli w stanie obronić ataku Wierzbickiego. Cała pierwsza część tej partii to walka punkt za punkt. W obu drużynach pojawiło się zarówno kilka błędów, jak i kilka świetnych akcji. W naszej drużynie warto wyróżnić Pawła Cieślika, który zdobył dla Bydgoszczy aż dwa punkty zagrywką z rzędu. Piotr Śliwka również zaliczył w tym czasie kilka ładnych akcji. Bardzo długa wymiana, dzięki Krysiakowi, zakończyła się pozytywnie dla bydgoszczan. Kolejny as Cieślika powiększył naszą przewagę i zmusił gości do wykorzystania czasu. Tuż po nim goście nie skończyli ataku, chociaż wydawało się, że akcje zakończył pojedynczy blok Wierzbickiego (gościom udało się go jednak wybronić). Kolejne punkty na naszym koncie również pojawiają się za sprawą „Wierzby”. Kiedy po kilku błędach nasza przewaga zaczęła się zmniejszać, Michal Masny zdecydował się wziąć czas. Tuż po nim zdobyliśmy kolejne punkty. Kilka dobrych akcji po stronie gości nie pozwoliło im jednak na zmniejszenie przewagi. Seta wygraliśmy 25:21, a cały mecz 3:1.

 

BKS Visła Proline Bydgoszcz – Mickiewicz Kluczbork 3:1 (25:23, 25:21, 20:25, 25:21)

BKS Visła Proline Bydgoszcz: Krysiak 14, Elgert, Wierzbicki 20, Gutkowski, Jędruszczak (libero), Radziwon 7, Cieślik 12, Śliwka 18, Malinowski (libero)

Mickiewicz Kluczbork: Makowski 9, Kopacz 1, Jaskuła (libero), Mucha 8, Górski 10, Łysiak (libero), Siemiątkowski, Olczyk 6, Pasiński 7, Linda 19, Mendel, Kosian

Napisała: Julia Rogowska

Ta strona wykorzystuje pliki cookies w celach statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb klientów. Zmiany ustawień dotyczących plików cookie można dokonać w dowolnej chwili modyfikując ustawienia przeglądarki. Korzystanie z tej strony bez zmian ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia.

Rozumiem
© 2021 BKS VISŁA BYDGOSZCZ. WYKONANIE: