W dwudziestej kolejce pokonujemy drużynę Chemeko-System Gwardia Wrocław! Po ciężkim boju wygrywamy z Wrocławiem 3:2. MVP spotkania został zawodnik BKS Visła Proline Bydgoszcz Maciej Krysiak.

Mecz rozpoczęliśmy w składzie: Maciej Krysiak, Max Elgert, Damian Wierzbicki, Kamil Gutkowski, Paweł Cieślik, Wojciech Kaźmierczak, Tomasz Bonisławski.

Pierwszego seta rozpoczęliśmy od nieudanej zagrywki. Pierwszy punkt dla naszej drużyny, po świetnym ataku, zdobył Kamil Gutkowski. Znakomicie przechodzącą piłkę wykorzystał Wojciech Kaźmierczak. W następnej akcji nie udało nam się zablokować rywali, jednak chwile później Damian Wierzbicki zanotował na swoim koncie świetny atak. Gościom udało się przebić przez nasz blok, ale za chwilę oddali nam punkt po nieudanej zagrywce. Kolejną świetną akcją popisał się Kaźmierczak, który podobnie jak chwilę wcześniej wykorzystał piłkę przechodzącą.  Świetny blok dołożył Wierzbicki, ale już w następnej akcji nie udało nam się zablokować gości. Znakomitym atakiem ze środka popisał się Paweł Cieślik. Wierzbicki posłał zagrywkę w aut, a w następnej akcji nie udało mu się przebić przez blok wrocławian. W drużynie gości pojawiły się błędy. Maciej Krysiak posłał na stronę gości asa serwisowego, jednak jego następna zagrywka wylądowała za linią końcową boiska. Gutkowski obił blok rywali, ale chwilę później Cieślik oddał rywalom punkt za darmo, po zagrywce w siatkę. Goście dotknęli siatki, a chwilę później Wierzbicki obił blok rywali. Świetnym atakiem popisał się Krysiak, dzięki czemu powiększył naszą przewagę. Chwilę później goście zaatakowali w aut i ich trener zdecydował się wziąć czas. Zaraz po nim kolejny świetny atak skończył Krysiak. Wrocławianom udało się dwukrotnie obić nasz blok, ale w kolejnej akcji świetny atak dopisał Wierzbicki. W drużynie Gwardii ponownie pojawiły się błędy. W naszej drużynie w miejsce Wierzbickiego na boisku pojawił się na zagrywkę Antoni Kwasigroch. Ponownie w drużynie przeciwnej pojawiły się błędy. W kolejnej akcji nie udało nam się jednak zablokować wrocławian i na boisko wrócił Wierzbicki. Kolejnym świetnym atakiem popisał się Krysiak. Trener gości ponownie zdecydował się wziąć czas. Świetny blok duetu Cieślik – Krysiak doprowadził do piłki setowej. Ta partia zakończyła się wynikiem 25:15 po ataku Wierzbickiego.

Kolejnego seta goście rozpoczęli od autowej zagrywki. Nasza zagrywka również wylądowała za linią końcową boiska. Cieślik posłał chwilę później na stronę gości asa serwisowego, jednak kolejna nie przyniosła nam punktu. Kiwka Maxa Elgerta wylądowała poza boiskiem, a chwilę później goście doprowadzili do remisu po udanym ataku. Wrocławianie zablokowali Gutkowskiego, ale w ich zespole znowu pojawił się problem z zagrywką. Goście dotknęli siatki, ale już za chwilę zdobyli dwa punkty po udanych atakach. Nie udało nam się obronić zagrywki rywali. Michal Masny zdecydował się wziąć czas. Tuż po nim świetny atak zapisał na swoim koncie Wierzbicki, a chwilę po nim Cieślik znakomicie zaatakował ze środka. Wierzbicki posłał zagrywkę w siatkę, a za chwilę goście zapisali kolejny as serwisowy. Nie udało nam się zablokować wrocławian, z kolei oni już w następnej akcji popisali się świetnym blokiem. Świetny pipe Krysiaka pozwolił nam delikatnie zniwelować straty. Ponownie nie udało nam się obronić zagrywki gości, jednak już chwilę później Elgert posłał na stronę wrocławian as serwisowy. Trener Gwardii zdecydował się wziąć czas. Tuż po nim nasz rozgrywający zepsuł zagrywkę, a w następnej akcji Gutkowski został zablokowany. Naszemu przyjmującemu już chwilę później udało się jednak przebić przez blok rywali. Świetną akcją ze środka popisał się Kaźmierczak. W naszej drużynie w miejsce Wierzbickiego na boisku ponownie pojawił się Kwasigroch. Świetnym atakiem popisał się Krysiak. Goście ponownie zaatakowali punktowo, ale już za chwilę nasz przyjmujący obił ręce rywali. Kolejny świetny atak Cieślika ze środka zmniejszył naszą stratę. Wrocław ponownie zdecydował się na czas. Cieślik posłał zagrywkę w aut, a chwilę później goście obili nasz blok i doprowadzili do piłki setowej. Tę partię wygrali goście 25:19 i doprowadzili do remisu.

Następną część spotkania goście rozpoczęli od udanego ataku. Kolejną świetną akcją ze środka popisał się Kaźmierczak. Kolejny udany blok na swoje konto dopisał Cieślik. Gościom udało się zablokować Wierzbickiego, jednak chwilę później po naszej stronie pojawił się kolejny świetny atak ze środka, tym razem w wykonaniu Cieślika. Znakomity atak na swoim koncie zapisał Wierzbicki. Chwilę później jednak goście obili nasz blok i zablokowali Cieślika. Po obu stronach pojawiły się problemy z zagrywką. Kolejny punkt dla Visły zdobył Wierzbicki, a chwilę później Gutkowski zapisał na swoim koncie równie udany atak. Nasz przyjmujący jednak chwilę później zaatakował w aut, a w kolejnej akcji został zablokowany przez wrocławian. Po nieudanym ataku Cieślika trener Masny wziął czas. Wierzbicki obił blok rywali, a po chwili zaliczył świetny blok.  Kolejny świetny atak Cieślika ze środka, a chwilę później świetny blok naszego środkowego doprowadziły do remisu. Już w kolejnej akcji Cieślik w duecie z Krysiakiem dołożyli kolejny znakomity blok. Trener wrocławian ponownie poprosił o czas. Krysiak popisał się znakomitym blokiem, a już kilka akcji później równie świetny blok zapisał na swoim koncie Wierzbicki. Wrocławianie ponownie zdecydowali się na czas. Tuż po nim goście zaatakowali w aut. Krysiak w świetny sposób obił blok rywali. W naszym zespole znowu na boisku pojawił się Kwasigroch, ponownie w miejsce Wierzbickiego. Nasz przyjmujący posłał jednak swoją zagrywkę w aut, więc na boisko wrócił Wierzbicki. Kolejny świetny atak Krysiaka, a tuż po nim znakomity blok Gutkowskiego powiększyły naszą przewagę. As serwisowy Krysiaka doprowadził do piłki setowej. Ta partia zakończyła się 25:18 dla bydgoszczan, po świetnym ataku Wierzbickiego.

Czwartego seta rozpoczęliśmy od świetnego ataku Kaźmierczaka. Chwilę potem Krysiak posłał na stronę rywali asa serwisowego. Goście zapisali na swoim koncie kilka bardzo udanych akcji i objęli prowadzenie. Świetny pipe w wykonaniu Krysiaka zmniejszył naszą stratę, a błąd gości w ataku doprowadził do remisu. Nie udało nam się zablokować gości. Chwilę później jednak goście zepsuli zagrywkę. Po nieudanym bloku Wierzbickiego w jego miejsce ponownie pojawił się Kwasigroch. Krysiak obił blok rywali, a za chwilę popisał się kolejnym świetnym atakiem. Kwasigroch posłał zagrywkę w aut. Kolejny punkt dla naszej drużyny, ponownie, zdobył Krysiak.  Świetny blok na swoim koncie zapisał Kaźmierczak. Krysiak posłał zagrywkę w siatkę, jednak już chwilę później świetnie skończył atak. Kolejny znakomity pipe Krysiaka zmniejszył naszą stratę. Gutkowski posłał zagrywkę w siatkę. W kolejnej akcji świetną kiwką popisał się Krysiak.  Kolejny punkt dla Bydgoszczy dołożył Kwasigroch. W naszej drużynie ponownie zmiany. W miejsce Kaźmierczaka na boisku pojawił się Damian Radziwon. Na czas zdecydowali się wrocławianie. Świetny atak Krysiaka doprowadził do remisu. Radziwon posłał zagrywkę w aut. Na czas zdecydował się również trener bydgoszczan. Tuż po nim Gutkowski obił blok rywali, ale w kolejnej akcji nie udało mu się przebić przez blok wrocławian. Kolejny punkt dla Visły dołożył po świetnym ataku Kwasigroch. Goście posyłali na naszą stronę asa serwisowego. Na czas ponownie zdecydował się Michal Masny. Mimo świetnego ataku Cieślika ze środka nie udało nam się obronić rywali w następnej akcji. Wrocławianie wygrali tego seta 25:20 i doprowadzili do tie-breaka.

Ostatniego seta rozpoczęliśmy od pojedynczego bloku Elgerta. Nie udało nam się obronić ataku gości. Kwasigroch zaatakował w aut, a w kolejnej akcji został zablokowany przez rywali. Świetny pipe Krysiaka zmniejszył naszą stratę. Ponownie w obu zespołach pojawiły się problemy z zagrywką. W drużynie z Wrocławia wkradły się błędy, które doprowadziły do remisu. Świetnym atakiem ze środka popisał się Cieślik. Na czas zdecydował się trener Gwardii Wrocław.  Znakomity blok na swoim koncie zapisał Wierzbicki. Kwasigroch posłał zagrywkę za linię końcową boiska. Kolejne dwa punkty dla Bydgoszczy zdobył Krysiak – po ataku i świetnym bloku. Nie udało nam się obronić ataku rywali, ale już w następnej akcji goście oddali nam punkt za darmo, po nieudanej zagrywce. W naszej drużynie zmiana – w miejsce Wierzbickiego na zagrywkę wszedł Michał Szczechowicz. Nie udało nam się obronić ataku rywali. Wierzbicki wrócił na boisko i od razu dopisał na swoje konto świetny atak. Na czas ponownie zdecydował się trener z Wrocławia. Kolejny świetny pipe Krysiaka powiększył nasze prowadzenie. W naszej drużynie wkradło się kilka błędów, więc o czas poprosił trener Masny. W następnej akcji Wierzbicki obił ręce rywali, a już kilka akcji później skończył kolejny atak. Zarówno tie-break, jak i cały mecz, zakończył się po świetnym ataku Kwasigrocha. Ostatnia partia zakończyła się wynikiem 15:12, a mecz 3:2 dla bydgoszczan.

BKS Visła Proline Bydgoszcz – Chemeko-System Gwardia Wrocław 3:2 (25:15, 19:25, 25:18, 20:25, 15:12)

BKS Visła Proline Bydgoszcz: Krysiak 24, Elgert 2, Wierzbicki 17, Gutkowski 6, Jędruszczak (libero), Szczechowicz, Radziwon, Bonisławski (libero), Cieślik 11, Kwasigroch 3, Kaźmierczak 6

Chemeko-System Gwardia Wrocław: Mihułka (libero), Lubaczewski 16, Zawalski 2, Schamlewski 7, Nowik, Fornal 22, Dervisaj 4, Cedzyński 2, Godlewski, Gryc 14

Napisała: Julia Rogowska