Kolejny mecz wygrywamy za trzy punkty! W dwudziestej drugiej kolejce Tauron 1. Ligi pokonujemy drużynę KRISPOL Września 3:1 i obecnie zajmujemy trzecie miejsce w tabeli. MVP spotkania został wybrany Damian Wierzbicki.

Spotkanie rozpoczęliśmy w składzie: Maciej Krysiak, Max Elgert, Damian Wierzbicki, Paweł Cieślik, Piotr Śliwka, Wojciech Kaźmierczak, Tomasz Bonisławski.

Pierwszego seta rozpoczęliśmy od błędu dotknięcia siatki. Następnie świetny atak skończył Damian Wierzbicki. Goście posłali swoją zagrywkę w aut. Max Elgert posłał zagrywkę w siatkę. Świetnym atakiem ze środka popisał się Paweł Cieślik. Kolejnego ataku rywali nie udało nam się obronić. Następny świetny atak należał do naszego przyjmującego Piotra Śliwki. Już w następnej akcji świetnym blokiem popisał się Wierzbicki, ale chwilę później Cieślik posłał zagrywkę w siatkę. Kolejny punkt dla Visły dołożył po udanym ataku Maciej Krysiak. Chwilę później Wojciechowi Kaźmierczakowi udało się przedrzeć przez blok rywali. Goście nie pozostali jednak dłużni, bo po kilku udanych akcjach doprowadzili do remisu. Chwilę później kolejnym świetnym atakiem popisał się Wierzbicki. Nie udało nam się obronić ataku rywali, a już chwilę później  Śliwka posłał swój atak za linię boiska. Goście oddali nam punkt za darmo – po nieudanej zagrywce. Już chwilę później świetną akcją popisał się Wierzbicki, a tuż potem Cieślik dołożył dwa świetne bloki. Na czas zdecydował się trener drużyny z Wrześni. W następnej akcji nie udało nam się obronić ataku rywali. Chwilę potem jednak Krysiak popisał się świetnym atakiem z drugiej linii boiska, a w następnej akcji kolejny punkt dołożył poprzez pojedynczy blok. Goście posłali atak poza linię boiska, ale już w kolejnej akcji udało im obić się nasz blok. Kolejną swoją zagrywkę posłali jednak w siatkę. Po serii udanych akcji drużyny z Wrześni trener Michal Masny zdecydował się wziąć czas. Tuż po nim goście zdobyli punkt kontaktowy. Kolejna zagrywka gości wylądowała w siatce, natomiast chwilę później Wierzbicki posłał na stronę gości asa serwisowego. Krysiakowi udało się przebić przez blok rywali. Świetny atak Kaźmierczaka ze środka, a chwilę później nieudana zagrywka rywali doprowadziły do piłki setowej. Set zakończył się wynikiem 25:21 po asie serwisowym Elgerta.

Kolejną partię spotkania rozpoczynamy od udanego ataku rywali. W następnej akcji Krysiak obija blok rywali. W kolejnej akcji straciliśmy punkt po błędzie dotknięcia siatki. Świetnym atakiem popisał się Śliwka, jednak kolejnych ataków drużyny przeciwnej nie udało nam się obronić. Kolejny świetny atak na swoim koncie zapisał nasz przyjmujący. Goście obili nasz blok, a chwilę potem posłali na naszą stronę as serwisowego. Po autowym ataku Cieślika trener Masny zdecydował się wziąć czas. Tuż po nim goście posłali zagrywkę w aut. Nie udało nam się obronić kiwki rywali, a chwilę później Śliwka zaatakował w aut. Kolejny świetny blok na swoim koncie zapisał Wierzbicki. Goście zablokowali Kaźmierczaka, nie udało nam się również zablokować kolejnego ataku drużyny z Wrześni. Kolejne punkty dla naszej drużyny zdobył Wierzbicki po skończonych atakach. Po stronie gości pojawił się błąd w ataku i ich trener zdecydował się wziąć czas. Krysiak posłał zagrywkę w aut, ale już chwilę po tym Wierzbickiemu udało się obić blok rywali. Po naszej stronie pojawiły się zmiany – w miejsce Cieślika na boisku pojawił się Damian Radziwon. Kolejne punkty dla naszej drużyny dołożył Wierzbicki, jednak kolejny jego atak wylądował za linią boiska. W drużynie Wrześni wkradł się błąd dotknięcia siatki. Nie udało nam się obronić ataku rywali, a kolejny punkt goście oddali nam za darmo po nieudanej zagrywce. W naszej drużynie ponownie pojawiły się zmiany. W miejsce Elgerta na boisko wszedł Michał Szczechowicz. Śliwka posłał zagrywkę w aut, a chwile potem goście zablokowali Krysiaka. Trener zdecydował się na kolejne zmiany – w miejsce Śliwki na boisku pojawił się Antoni Kwasigroch. Radziwon popisał się świetnym atakiem ze środka, jednak kolejnego ataku rywali nie udało nam się obronić. Świetnym atakiem ponownie popisał się Wierzbicki. Nie udało nam się obronić ataku rywali, a chwilę później przez blok rywali nie zdołał się przedrzeć Kaźmierczak. Kolejne zmiany w naszej drużynie. Tym razem w miejsce Kaźmierczaka na boisku pojawił się Emil Narkowicz. Mimo świetnego ataku Wierzbickiego, nasza strata do drużyny przeciwnej dalej była bardzo duża. Na boisko wrócił Śliwka. Krysiak posłał swoją zagrywkę w siatkę, jednak już chwilę później świetny atak dopisał Śliwka. Narkowicz posłał na stronę gości asa serwisowego. O czas poprosił trener Wrześni. Chwilę po nim Śliwka obił blok rywali. Nie udało nam się obronić ataku rywali. Kolejny punkt dla naszej drużyny dopisał Śliwka. Set zakończył się zwycięstwem gości 25:19, po nieudanej zagrywce Szczechowicza.

Trzecią partię rywale rozpoczęli od udanego ataku. Świetny blok na swoim koncie zapisał Śliwka. Nie udało nam się obronić kolejnego ataku rywali, jednak w kolejnej akcji goście posłali zagrywkę w aut. Dobre akcje gości przeplatały się z ich błędami w elemencie zagrywki. Krysiak posłał na stronę rywali asa serwisowego. Nie udało nam się obronić kolejnego ataku rywali, ale w następnej akcji Śliwka obił ręce rywali. W kolejnej akcji Cieślik dotknął siatki, jednak już kolejne akcje naszego środkowego przyniosły nam punkty. O czas poprosił trener KRISPOLu Września. Tuż po nim goście obili nasz blok. W następnej akcji z trudnej piłki atakował Śliwka – skutecznie. Kolejny świetny atak na swoim koncie zapisał Wierzbicki, jednak już w kolejnej akcji nie udało nam się obronić ataku rywali. Kolejne dwa punkty dla Visły zdobył Radziwon – po ataku oraz blokiem. Wierzbicki kolejną zagrywkę posłał w siatkę. Goście również popełniają błąd w zagrywce. Radziwon skończył kolejny atak ze środka, a chwilę później posłał na stronę rywali asa serwisowego. Wierzbicki obił ręce rywali, a tuż po tej akcji trener Wrześni zdecydował się wziąć czas. Goście nie byli w stanie obronić ataków Śliwki. Kolejny punkt dla Visły również zdobył nasz przyjmujący – tym razem po udanym bloku. Nie udało nam się obronić ataku rywali, jednak już chwilę później Wierzbicki obił ręce rywali. Po stronie gości wkradł się błąd ataku. Świetny atak dopisał na swoje konto Wierzbicki. Cieślik świetnie wykorzystał piłkę przechodzącą, jednak chwilę później został zablokowany przez gości. Goście posłali na naszą stronę asa serwisowego. Nie udało nam się zablokować ataku rywali. Goście popełnili błąd i doprowadzili do piłki setowej na naszą korzyść. Goście zablokowali Krysiaka i o czas poprosił Michal Masny. W kolejnej akcji Krysiak był już nie do zablokowania. Wygraliśmy tego seta 25:19.

Czwartego seta rozpoczynamy od udanego ataku Śliwki. Nie udało nam się obronić ataku rywali, a następnie goście zaatakowali punktowo. Świetną kiwką popisał się Śliwka. Chwile później kolejne punkty dołożył Narkowicz po ataku ze środka. Goście zaatakowali w aut. Świetny blok duetu Radziwon – Krysiak pozwolił nam powiększyć prowadzenie. Kolejny świetny atak na swoje konto dopisał Wierzbicki, jednak już chwilę później posłał zagrywkę w siatkę. Krysiak obił ręce rywali. Kolejne świetne ataki na konto drużyny dołożył Śliwka. Nasz przyjmujący popełnił jednak  błąd ataku, co doprowadziło do remisu. Goście posłali zagrywkę w siatkę, a chwilę później ich blok obił Krysiak. Kolejny punkt dla Visły, po świetnym bloku, dołożył Narkowicz. Goście zablokowali Wierzbickiego, a potem posłali zagrywkę w siatkę. Goście obili nasz blok, czym doprowadzili do remisu. Kolejne punkty dla Bydgoszczy dołożył Krysiak, a chwilę później drużyna z Wrześni otrzymała żółtą kartkę za opóźnianie. Goście zaatakowali w aut i o czas poprosił trener Wrześni. Goście obili nasz blok, a następnie zdobyli kolejny punkt zagrywką. Świetny atak wykonał Śliwka, a tuż po nim Radziwon posłał na stronę gości asa serwisowego. Goście zaatakowali w aut, a już po chwili kolejny punkt zagrywką zdobyli nasi zawodnicy – tym razem Elgert. O czas poprosił trener Wrześni. Elgert posłał zagrywkę tym razem w aut. Już w kolejnej akcji świetnym atakiem ze środka popisał się Narkowicz. Kolejny świetny atak zapisał na swoim koncie nasz atakujący. Końcówka tego spotkania zdecydowanie należała do drużyny z Bydgoszczy. Narkowicz ponownie posłał na stronę gości asa serwisowego, a już chwilę później Wierzbicki obił blok rywali i doprowadził do piłki meczowej. Śliwka popełnił błąd w ataku. O czas poprosił trener Masny. Seta zakończył po znakomitym ataku Wierzbicki. Ta partia zakończyła się wynikiem 25:19, a całe spotkanie 3:1 dla bydgoszczan.

BKS Visła Proline Bydgoszcz – KRISPOL Września 3:1 (25:21, 19:25, 25:19. 25:19)

BKS Visła Proline Bydgoszcz: Krysiak 10, Elgert 1, Wierzbicki 21, Narkowicz 5, Szczechowicz, Radziwon 8, Bonisławski (libero), Cieślik 6, Śliwka 16, Kwasigroch, Kaźmierczak 2

KRISPOL Września: Olszewski 10, Lipiński, Polczyk 17, Laskowski 8, Zieliński (libero), Buczek, Ziółkowski, Ligocki (libero), Cichosz-Dzyga 9, Ratajewski 1, Kaciczak 11

Napisała: Julia Rogowska