Mickiewicz Kluczbork przegrał z BKS Visła Proline Bydgoszcz 0:3 (16:25, 16:25, 23:25) w pierwszym meczu play off o miejsca 1-8 w TAURON 1. Lidze Mężczyzn. MVP Maciej Krysiak. W serii do dwóch zwycięstw BKS Visła Proline objął prowadzenie 1-0.
Grał czwarty zespół z piątym po fazie zasadniczej. Teoretycznie jest to najbardziej wyrównana para i w tej rywalizacji i mogliśmy spodziewać się jak najwięcej emocji. Jednak pierwsze spotkanie takim nie było. Bydgoszczanie nadspodziewanie łatwo wygrali wyjazdowy pojedynek, stając się zdecydowanym faworytem rywalizacji z Mickiewiczem, który na tle świetnie przygotowanych i taktycznie zorganizowanych rywali zaprezentował słabo bez formy.
– Walczymy o spełnienie swoich sportowych marzeń czyli o powrót do PlusLigi, ale trzeba sobie zdać sprawę z przepaści finansowej jaka nas dzieli – powiedział w jednym z wywiadów prezes bydgoskiego klubu Wojciech Jurkiewicz, jedna z legend siatkówki z miasta nad Brdą.
Goście znakomicie rozegrali mecz w Kluczborku. Dwa pierwsze sety pewnie wygrali, będąc lepszymi w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. Kolejny bardzo dobry mecz rozegrał Maciej Krysiak, zasłużenie odebrał statuetkę MVP. Bydgoszczanie w bloku byli lepsi 12-7. W trzecim secie gra była wyrównana do prawie dwudziestego punktu. W końcówce BKS Visła Proline uzyskał przewagę i był w ostatnich akcjach mocno naciskany, by ostatecznie obronić prowadzenie.
Napisała: redakcja www.tauron1liga.pl