Czytaj

24.04.2023

Wygrana dająca półfinał!

Wygrywamy drugi mecz z Kluczborkiem i meldujemy się w półfinale!

W drugim meczu ćwierćfinałowym pokonujemy u siebie drużynę Mickiewicz Kluczbork 3:0, czym zapewniamy sobie awans do półfinału. MVP spotkania został Paweł Cieślik. Naszym rywalem w półfinale będzie MKS Będzin.

Spotkanie rozpoczęliśmy w składzie: Maciej Krysiak, Max Elgert, Damian Wierzbicki, Kamil Gutkowski, Damian Radziwon, Paweł Cieślik i Filip Jędruszczak.

Pierwszy set rozpoczął się od autowego ataku gości. Maciej Krysiak swoją kolejną zagrywkę posłał poza boisko. Goście popisali się kilkoma dobrymi akcjami. Już chwilę później rywale posłali na naszą stronę asa serwisowego, jednak kolejna ich zagrywka wylądowała w siatce. Znakomitym blokiem popisał się Paweł Cieślik, który dwie akcje później ponownie zablokował zawodników Kluczborka. Autowy atak gości doprowadził do remisu. Środek seta był bardzo wyrównany. Żadnej z drużyn nie udało się odskoczyć na więcej niż trzy punkty. Kolejne dwa znakomite bloki pojawiły się na koncie Cieślika. Na czas zdecydował się trener gości. Tuż po nim dwie dobre akcje rywali doprowadziły ponownie do remisu. Błędy gości pozwoliły nam objąć prowadzenie, a świetny atak dołożył Damian Radziwon. Kilka akcji później nasz środkowy ponownie popisał się punktowym atakiem. Udane akcje gości ponownie pozwoliły im doprowadzić do wyrównania wyniku. Po obu stronach pojawiły się problemy z zagrywką. Świetnym atakiem popisał się Kamil Gutkowski, dzięki któremu udało nam się doprowadzić do remisu. W kolejnych akcjach nasz przyjmujący również był nie do zatrzymania. Kolejne świetne bloki pojawiły się po naszej stronie, pierwszy w wykonaniu Krysiaka, a drugi, ponownie, Cieślika. Punktową kiwkę w końcówce seta dorzucił Damian Wierzbicki. Ponownie czas wziął trener Kluczborka. Znakomity atak Radziwona, a potem potrójny blok pozwolił nam na powiększenie przewagi. Krysiak obił blok rywali, czym doprowadził do piłki setowej. Set zakończył się wynikiem 25:19 dla bydgoszczan, po błędzie w ataku gości.

Kolejną partię otworzył as serwisowy gości. Punktowym atakiem ze środka popisał się Radziwon, a chwilę później punkt dla Visły dołożył również Krysiak. Kolejny atak dopisał na swoje konto Cieślik, który w meczu prezentował się rewelacyjnie. Dobre akcje przeplatały się z błędami w obu drużynach, przez co początek seta był niezwykle zacięty. Cieślik posłał na stronę gości asa serwisowego. Punktowy atak dołożył Krysiak. Trener Kluczborka ponownie zdecydował się wziąć czas. Kolejnego asa na stronę rywali posłał Cieślik. Bardzo precyzyjny atak wykonał Wierzbicki, który już w kolejnej akcji posłał na stronę rywali asa serwisowego. Nasz atakujący dołożył w następnej akcji kolejny punkt dla Visły. Po punktowym ataku Krysiaka trener rywali ponownie wziął czas. Tuż po nim nasz przyjmujący zdobył kolejny punkt. Przy zagrywce Wierzbickiego udało nam się zdecydowanie powiększyć przewagę. Goście nie dawali jednak za wygraną i już w kolejnej akcji „odwdzięczyli” się nam asem serwisowym. Kolejne punkty dla Bydgoszczy zdobyli Wierzbicki po punktowym ataku i Krysiak po asie serwisowym. Świetnym blokiem  popisał się Gutkowski, a chwilę potem następny punkt dołożył nasz atakujący. Kolejny punkt dopisał Cieślik, a parę akcji później do piłki setowej doprowadził Krysiak. Gościom udało się w końcówce seta zmniejszyć stratę punktową. Po asie serwisowym Kluczborka trener Michal Masny poprosił o czas. Tuż po nim goście popełnili błąd przy zagrywce. Set zakończył się wynikiem 25:17.

Ostatni set otworzył po ataku ze środka Radziwon. Goście posłali zagrywkę w aut. W kolejnej akcji punktowy blok zapisał na swoim koncie Gutkowski. Kolejnym świetnym atakiem popisał się Radziwon. Gutkowski ponownie zablokował rywali. Znakomitym atakiem ze środka zaskoczył rywali Cieślik. Kolejny punkt dla bydgoszczan zdobył Wierzbicki. Kilka udanych akcji gości pozwoliło im doprowadzić do remisu. Po obu stronach ponownie pojawiły się problemy z zagrywką. Kolejne punkty dla drużyny zdobyli Radziwon i Krysiak. W tym secie, jak i przez całe spotkanie, goście nie dawali za wygraną. Gościom udało się zbudować dwupunktową przewagę, więc trener Masny zdecydował się wziąć czas. Tuż po nim Cieślik zdobył punkty po ataku, a chwilę później posłał na stronę gości asa serwisowego. O czas poprosił trener Kluczborka. Zaraz po nim Cieślik zdobył kolejne dwa punkty zagrywką. Ponownie czas wykorzystał trener naszych rywali. Passa punktowych zagrywek naszego środkowego skończyła się, kiedy posłał piłkę w siatkę. Znakomitym atakiem popisał się Krysiak, a chwilę później goście nie byli w stanie przebić się przez nasz potrójny blok. Końcówka seta była niezwykle wyrównana. Dobre akcje rywali przeplatały się z ich błędami. Kolejne dwa punkty dla Visły dołożył Wierzbicki: po punktowym ataku i bloku, czym doprowadził do piłki meczowej. W końcówce nasza przewaga zmalała do jednego punktu, więc Michal Masny poprosił o czas. Set i całe spotkanie zakończył po świetnym ataku Wierzbicki. Ta partia zakończyła się wynikiem 25:23, a całe spotkanie 3:0 dla BKS Visły Proline Bydgoszcz.

 

BKS Visła Proline Bydgoszcz – Mickiewicz Kluczbork 3:0 (25:19, 25:17, 25:23)

BKS Visła Proline Bydgoszcz: Krysiak 13, Elgert, Wierzbicki 11, Gutkowski 6, Jędruszczak (libero), Radziwon 7, Cieślik 14

Mickiewicz Kluczbork: Makowski, Kopacz, Jaskuła (libero), Mucha 5, Górski 10, Siemiątkowski 9, Olczyk 6, Pasiński 7, Bereza 4, Mendel 2, Kosian

Napisała: Julia Rogowska

Ta strona wykorzystuje pliki cookies w celach statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb klientów. Zmiany ustawień dotyczących plików cookie można dokonać w dowolnej chwili modyfikując ustawienia przeglądarki. Korzystanie z tej strony bez zmian ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia.

Rozumiem
© 2021 BKS VISŁA BYDGOSZCZ. WYKONANIE: