Zaczęło się sensacyjnie. Zdecydowany zwycięzca fazy zasadniczej ChKS Chełm przegrał z BKS-em VISŁĄ PROLINE Bydgoszcz 2:3 (22:25, 23:25, 25:10, 25:21, 13:15) w pierwszym meczu play off o miejsca 1-8 PLS 1. Ligi. MVP Maciej Krysiak, zdobywca 22 pkt.
Chełmianie przegrali w sezonie zasadniczym tylko dwa mecze. Ich bilans może imponować. Jednak pierwsza przeszkoda w fazie play off jak na razie okazuje się bardzo trudna. Teraz podopieczni trenera Krzysztofa Andrzejewskiego muszą wygrać dwa mecze.
Pierwsze akcje inauguracyjnego seta nie zapowiadały dalszych sensacyjnych zdarzeń. CHKS prowadził 12:9 i wydawało się, że gospodarze kontrolują przebieg wydarzeń. Jednak goście w drugiej części tej partii przejęli inicjatywę (15:16) i zwiększali prowadzenie, które wyniosło 21:16. Chełmianie zmniejszyli straty do 20:22, ale dwa kolejne punkty zdobyli goście i spokojnie doprowadzili do wygranej.
Na początku drugiego seta kibice gospodarzy przecierali oczy ze zdumienia. Bydgoszczanie prowadzili m.in. 7:2 oraz 18:14 i nic nie robili sobie z faktu, ze po drugiej stronie siatki mają przeciwnika uważanego za zdecydowanego faworyta rozgrywek. CHKS wyrównał na 23:23, ale kropki nad i nie potrafił postawić. BKS VISŁA PROLINE wygrał i mocno zaczęło zanosić się na sensację.
Gospodarze doskonale zdawali sobie z tego sprawę i objęli w trzecim secie prowadzenie 8:2, by wygrać 25:10. Jędrzej Goss miał 20 pkt po trzech setach.
W czwartej partii bydgoszczanie objęli prowadzenie 2:0. Gospodarze nie mogli już pozwolić, żeby przewaga wzrosła, którą ciężko byłoby odrobić. W drugiej części seta prowadzili m.in. 18:15 i 20:16 co im pozwoliło na spokojne wyrównaniu stanu meczu. Na początku tie breaka prowadzili goście 1:3 oraz 5:7. W połowie było 8:7 dla chełmian. W samej końcówce bydgoszczanie uzyskali dwa punkty przewagi (11:13) i obronili zwycięstwo.
Pkt po pkt: https://www.tauron1liga.pl/games/action/show/id/1104137.html#pktvspkt
Statystyki: https://www.tauron1liga.pl/games/action/show/id/1104137.html#stats